Postanowiłam zaprezentować pierwszą podreperowaną prze zemnie Baśkę która przybyła do mnie ostatnio z allegro. To Coca Cola Picnic Barbie z 1997 roku. Przybyła do mnie w nie najgorszym stanie. Włosy jak zwykle trochę skundlone, brakuje jej pierścionka i kolczyka, ale poza tym lalka miała na sobie oryginalne ciuszki. Co jest nie lada gratką w przypadku lalkowych „trupków”.
Lalka w sprzedaży wyglądała tak (fotkę znalazłam w googlu, nie jest moja). Ta Barbie nie jest specjalnie kolekcjonerska. Ale dla mnie dużą wartość mają wszystkie Barbie z lat 80 i 90
Niestety okazało się też, że lalka ma pewne kosmetyczne niedomagania.
Ale to też udało mi się naprawić.
Nie wspomnę jednak o tym, że malowanie lalki trwało krócej, niż sprzątanie stanowiska kosmetycznego
A tutaj, już finalne fotki lalki po pełnej kuracji.
Tyle na dzisiaj. Niedługo opisze resztę trupków z allegrowego transportu. Dwie z nich to prawdziwe rarytasy
Miło popatrzeć na konserwację idolek z dzieciństwa:) ostatnio wpadło mi co jeszcze fajnego można z nimi zrobić http://www.margauxlange.com/portfolio/one-of-a-kinds/necklaces/