Czasem chodząc po mieście można natrafić na całkiem zwyczajne cuda
W weekend byłam na wystawie w muzeum narodowym „Francuskie malarstwo i rysunek XVIII wieku ze zbiorów polskich”. Jak tylko uda mi się zgrać zdjęcia z telefonu to coś napiszę o wystawie Niestety bateria padła mi (jak zwykle) zbyt szybko i nie mam zbyt wielu zdjęć
Projektowanie postaci nie jest ani miłym, ani przyjemnym, ani nawet zabawnym zajęciem. Nikt mnie nie przekona, że jest inaczej, to po prostu ciężka, kreatywna robota, która często nie przynosi satysfakcji końcowej projektującemu. W tym przypadku, miałam zaprojektować maskotkę na stronę. Miał to być Sum (tak taka ryba). Zaczyna się oczywiście od zbierania materiałów na ten temat, google może wtedy być twoim prawdziwym przyjacielem.
Pierwsze szkice, rzadko są tym co ma być projektem końcowym. Raczej służą do nakreślenia stylu i drogi jaką się ma zamiar obrać. Jak widać niżej jeden z moich szkiców nie jest tym co docelowo mogło by się nadawać na maskotkę. Innych nie pokaże bo skończyły w śmietniku.
Zdecydowałam, że skoro ma to być maskotka, to docelowo powinna się może zaminować i być bardziej ‚przyjazna dla oka’ niż realistyczna. Dlatego powinna mieć zarazem proste do animacji kształty i być też zabawna.
Kolejna porcja gadżetów opanowuje mój świat. Tym razem są to pluszaki No ale jeśli się do nich nie dorwę zawsze mogę spróbować kupić coś durnego ze star warsów, np. hełm Vadera =D
17 października – 21 grudnia 2008
http://www.mnw.art.pl/index.php/pl/wystawy_czasowe/wystawy/art43.html
Wystawa naprawdę warta odwiedzenia. Ja osobiście byłam dwa razy i każdy z nich był niepowtarzalny i za każdym razem miałam okazję spojrzeć zupełnie inaczej na prezentowane prace. Gorąco polecam wszystkim!